Bardzo mocno staram się przekonać do zielonych oliwek. Niechęć do tego śródziemnomorskiego przysmaku, staram się przezwyciężyć poprzez dodawanie go do różnych potraw. Dzisiejszą próbą numer "tysiąc pięćset, sto dziewięćset" jest chleb - najlepiej zjedzony świeżo po upieczeniu ;)
Składniki
- 1 cebula czerwona lub biała
- 2 łyżki oliwy
- 0,5 kg mąki
- 0,5 opakowania proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
- szczypta chilli cayenne
- ok. 15 zielonych oliwek
- 2 jajka
- 0,5 szklanki mleka
Przepis
1. Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C.
2. Drobno pokrojoną cebulę smażymy na oliwie ok. 10 minut.
3. W misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sól, chilli, usmażoną cebulę i pokrojone w kawałki oliwki.
4. Wyrabiamy ciasto mikserem na niskich obrotach. W międzyczasie dodajemy jajka i mleko. Ciasto powinno być miękkie, lecz niekleiste.
5. Gotowy "bochenek" przekładamy do wysmarowanej tłuszczem formy i pieczemy ok. 35-40 minut.
Smacznego!
0 komentarze :
Prześlij komentarz